Mowa ciała w pracy. Jak mowa ciała wpływa na sprzedaż ?
Pamiętasz słynny case debaty telewizyjnej kandydatów na urząd prezydenta USA w 1960 roku? John F. Kennedy wypadł w niej zdecydowanie lepiej niż Richard Nixon. Dlaczego? Czyżby zaważyły merytoryczne argumenty? Niekoniecznie – wygrała prezencja i w pełni kontrolowana mowa ciała. Aspekty niewerbalne wpływają również na skuteczność sprzedaży. Poznaj błędy, których należy unikać!
Komunikowanie niewerbalne – podstawa
Badania udowodniły, że zasadniczą część wysyłanego przez nas komunikatu wypełnia… mowa ciała, a nie słowa. Gestykulacja, postawa ciała, aparycja – to wszystko wpływa na naszą ocenę innych ludzi. I choćbyśmy uważali inaczej, naprawdę oceniamy drugiego człowieka na podstawie pierwszego wrażenia, a decydujące o całej rozmowie mogą być początkowe sekundy spotkania.
Jeśli uważasz, że niektóre gesty są wrodzone i niezbywalne, lepiej zmień swoje podejście. Kontrolując postawę i mowę ciała, ciągłymi ćwiczeniami i praktykami, jesteś w stanie dojść do perfekcji komunikowania o produkcie lub usłudze. Sprzedaż bezpośrednia opiera się na rozmowie i spotkaniu, dlatego bez pracy nad aspektami niewerbalnymi nie zwalczysz błędnych nawyków i na 99% nie osiągniesz pożądanego sukcesu. Pora poznać najszkodliwsze sygnały płynące ze strony sprzedawców.
Odbierz darmowy kurs online (zapisz się)
Mowa ciała, która utrudnia sprzedaż
Opanowałeś język korzyści do perfekcji? Przedstawiasz argumenty zgodnie ze wszelkimi zasadami? A jednak klient powiedział „nie”… Być może problem leży w mowie ciała.
Już samo powitanie wiele mówi o sprzedawcy. Słaby uścisk dłoni albo, co gorsza, tzw. „śledź” budzi negatywne skojarzenia, sugeruje słabość, brak pewności siebie. Z góry ustawia relację. Z drugiej strony, zbyt mocne powitanie, miażdżenie palców rodzi obawę. Zbytnia pewność siebie powoduje w kliencie lęk przed zdominowaniem, agresją, arogancją. Jednym słowem, ćwicz podawanie dłoni, by wypracować optymalnie neutralny, przyjazny gest.
Podczas gdy klient mówi, Ty skupiasz się na fakturze jego tapety lub szukasz pyłków na dywanie? Odwracasz wzrok, zwieszasz głowę? Patrzysz na zegarek lub zaglądasz na ekran smartfona? W ten sposób popełniasz kardynalne błędy, sugerujące postawę pełną lekceważenia. Od takiego sprzedawcy należy trzymać się z dala!
Dużo mówi sama postawa ciała. Takie gesty i sygnały jak splatanie i krzyżowanie rąk czy odchylanie się na krześle podświadomie dają znać o zamknięciu na rozmowę, dyskusję, argumentację. Nerwowe wiercenie się w fotelu również nie pomaga w poprawie sprzedaży. Kto nie umie zachować opanowanej postawy, komunikuje o swojej niepewności, co stanowi prostą drogę do nieudanej sprzedaży.
Sukces ukryty w gestach
Uczyli Cię, żeby zarabiać pięknym uśmiechem? Jego sztuczna, wymuszona forma jest naprawdę widoczna. Śmiech na zawołanie? Przecież nawet średnio skoncentrowany rozmówca potrafi wyczuć brak autentyczności. Oczywiście, pozytywne nastawienie ma ogromny wpływ na sprzedaż, ale tylko w przypadku, gdy cała postawa udowadnia ciepłą, otwartą, rzeczową komunikację.
Można mnożyć błędy w komunikacji niewerbalnej popełniane przez sprzedawców. Profesjonalne szkolenie i połączenie teorii z praktyką może jednak wykształcić skuteczną, właściwą postawę. Skorzystaj z możliwości odbycia kursu, który pozwoli Ci czerpać realne korzyści z kontrolowanej mowy ciała i zwiększ sprzedaż!
Polecamy artykuły:
Praca w grupie – efektywna praca w zespole
Trudny klient ? Czyli jak poradzić sobie z trudnym klientem !
Walka z lenistwem – 7 sposobów dla każdego !
Autor: Karol Leszczyński